Bolo |
Wysłany: Pią 16:41, 20 Paź 2006 Temat postu: Cracovia – Korona: Przyjaźń tylko na trybunach |
|
Trudne zadanie przed wiceliderem ekstraklasy Kolporterem Koroną. W sobotę o godz. 18.15 mocno osłabieni kielczanie grają wyjazdowy mecz z Cracovią.
Kibice obu drużyn gwarantują przyjazną atmosferę na trybunach, ale na boisku i w kuluarach tak dobrych nastrojów raczej nie będzie.
W grudniu ubiegłego roku Korona wygrała ligowy mecz przy ul. Kałuży 3:2. Dziesięć minut przed końcem kielczanie przegrywali 1:2, ale w potężnej mgle strzeli dwa gole i wygrali 3:2. Po spotkaniu prezes Cracovii prof. Janusz Filipiak publicznie oskarżył gości. - Kupił pan mecz, trenerze - miał powiedzieć Filipiak do Ryszarda Wieczorka i kielecki klub podał sprawę do sądu. W akcie oskarżenia cytowana była również druga wypowiedź właściciela krakowskiego klubu do trenera, też sugerująca korupcję: - Dlaczego nie przyjechał prezes Klicki? Bał się spojrzeć mi prosto w oczy po kupionym meczu? Najpierw zamówił 35 wejściówek, a nie było nikogo?
- W najbliższym czasie odbędzie się pierwsze posiedzenie sądu w tej sprawie. Padnie propozycja ugody, a my nie chcemy wiele. Prof. Filipiak oskarżył nas publicznie, więc chcemy, by publicznie nas przeprosił - mówi prezes Korony Wiesław Tkaczuk.
Przyjaźnie nie będzie również na boisku, bo obu drużynom potrzebne są punkty. Kielczanie zapowiadają, że tych straconych w przegranym na własnym stadionie meczu z Zagłębiem Lubin (1:2) szukać będą w Krakowie. |
|