 Wysłany: Pon 4:36, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
| Hardcore anal action! Free video download!
http://I-Love-Anal.info/videos/mediaplayer.php?file=326629 |
|
| Wysłany: Czw 15:45, 19 Paź 2006 Temat postu: |
|
fajne  ale czy wszystko ma sie krecic wokol Ronaldinia ? |
|
| Wysłany: Nie 9:30, 08 Paź 2006 Temat postu: Ronaldo Assis de Moreira - Ronaldinho Gaucho -- mini życiory |
|
| Imię i nazwisko: Ronaldo Assis de Moreira - Ronaldinho Gaucho
Przydomek: Ronaldinho Gaucho, El Crack Total Data urodzenia: 1980-03-21 Miejsce urodzenia: Porto Alegre Narodowość: Brazylijczyk Wzrost: 181 Waga: 80 Pozycja: Pomocnik Numer na koszulce: 10 
Ronaldinho zwrócił uwagę świata po raz pierwszy, kiedy grał dla miejscowej drużyny Gremio. Wyjątkowa technika i kreatywność uczyniły go jednym z zawodników, o których mówiono "Nowy Pele". Od tego momentu było wiadomo, że jest lepszy o klasę od graczy ligi brazylijskiej i po udanych sezonach w Gremio przeprowadzka do Europy wydawała się nieunikniona. Pokazał on klasę również na międzynarodowej arenie. Zadebiutował w reprezentacji Brazylii w 1999r. w meczu przeciwko Łotwiei strzelił cudowną bramkę na Copa America w meczu przeciwko Wenezueli w tym samym roku. Wiele piłkarskich potęg starało się pozyskać utalentowanego piłkarza, ale on wybrał drogę innego Brazylijczyka, Ronaldo i zdecydował się na klub spoza Wielkiej Trójcy, czyli Anglii, Włoch i Hiszpanii. Dołączył do ekipy Paris Saint Germain i wkrótce miało okazać się, że kwota prawie 5 mln. euro zapłaconych przez francuski klub nie została wydana niewłaściwie. We Francji Ronaldinho na boiskach czarował wszystkich. Miał jednak problemy z dyscypliną. Trener Luis Fernandez krytykował go za brak profesjonalizmu, co ujawniało się zbytnim uwielbieniu dla płci przeciwnej jak również jednorazową nieobecnością na treningu. Liczne słownych utarczki doprowadziły do otwartego konfliktu między nimi. Pomimo swoich pozaboiskowych problemów Ronaldinho błyszczał na francuskich boiskach. Mówiło się o nim jako o wschodzącej gwieździe brazylijskiej piłki i wreszcie gwiazda ta wzeszła. Na Mistrzostwach Świata w Korei i Japonii Roanldinho pokazał światu co ptrafi. Choć to duet Ronaldo - Rivaldo zbierał laury, Roni był chwalony za swe występy, a w szczególności za bramkę strzeloną Synom Albionu w ćwierćfinale. Powrócił do Francji jako Mistrz Świata i gwiazda światowego formatu. Następnie spędził jeszcze jeden sezon w PSG, który obfitował w wiele dalszych konfliktów. Wkrótce zdecydował, że czas na zmiany. Chętnych nie brakowało. Wydawało się pewne, wstąpi do Teatru Marzeń i zagra dla Manchesteru United, jednak wybrał Nou Camp. 30 mln. € wydane na transfer zwróciło się Katalończykom po sezonie 2004/2005. Początki nie były jednak łatwe. W pierwszej połowie sezonu 2003/04 Barca staczała się po równi pochyłej i dopiero przybycie Edgara Davidsa, który załatał dziury w obronie dało Panu Gaucho możliwość grania "futbolu na TAK". Przebłyski geniuszu w połączeniu z wrodzoną dynamiką i zabawą piłką spowodowały, że został okrzyknięty Najlepszym Graczem Świata. Sezon 2004/05 był chyba jednak dla niego najważniejszy. Zdobycie mistrzostwa ligi hiszpańskiej, wspaniałe występy i niezapomniane bramki w Champions League potwierdziły geniusz piłkarski Brazylijczyka. Jako vicekapitan stał się człowiekiem odpowiedzialnym nie tylko za siebie ale również za barwy jakie reprezentuje Deklaracja Gaucho po odejściu z klubu pana Rosella, iż nigdzie się nie wybiera, zaangażowanie i wpływ na drużynę wywołały odzew kierownictwa Barcelony w celu umożliwienia Ronaldinho uzyskania hiszpańskiego obywatelstwa. Sprawdziły się słowa Pele, który stwierdził, że przyjście do Barcelony spowoduje, że Brazylijczyk stanie się żywą legendą naszego klubu. Ostatni podpisany kontrakt zawodnika z klubem zawiera klauzulę odejścia 150 milionów euro. |
|